Policja zatrzymała sześć młodych dziewcząt, które umawiały się przez internet na seks z mężczyznami. Po zabawie klienci byli bici i okradani, donosi "Głos Szczeciński".
Na razie policja wie o dwóch takich przypadkach, ale istnieje prawdopodobieństwo, że ofiarami kobiet padło więcej internautów poszukujących silnych wrażeń erotycznych przez internet.
Napastniczki są mieszkankami Szczecina i Gryfina. Mają 16-19 lat. Na ich trop policjanci wpadli po zgłoszeniu jednego z poszkodowanych, który został pobity i okradziony. W proceder zamieszani są również koledzy żeńskiej seksgrupy, którzy z pięściami wkraczali do akcji.
Dziewczyny umawiały się z ofiarami na czatach internetowych. Następnie umawiały się z klientem w jego domu, gdzie po zabawie żądały więcej pieniędzy niż ustalono lub okradały swoich klientów, a gdy ci protestowali, dochodziło do rękoczynów.
Cała żeńska seksgrupa została już zatrzymana. Policja aresztowała także dwóch mężczyzn, którzy brali udział w rozboju. Całej grupie grozi za rozboje do 12 lat więzienia.
Policja nadal szuka dwóch uczestników jednego z rozbojów, a także innych poszkodowanych mężczyzn.
Na razie policja wie o dwóch takich przypadkach, ale istnieje prawdopodobieństwo, że ofiarami kobiet padło więcej internautów poszukujących silnych wrażeń erotycznych przez internet.
Napastniczki są mieszkankami Szczecina i Gryfina. Mają 16-19 lat. Na ich trop policjanci wpadli po zgłoszeniu jednego z poszkodowanych, który został pobity i okradziony. W proceder zamieszani są również koledzy żeńskiej seksgrupy, którzy z pięściami wkraczali do akcji.
Dziewczyny umawiały się z ofiarami na czatach internetowych. Następnie umawiały się z klientem w jego domu, gdzie po zabawie żądały więcej pieniędzy niż ustalono lub okradały swoich klientów, a gdy ci protestowali, dochodziło do rękoczynów.
Cała żeńska seksgrupa została już zatrzymana. Policja aresztowała także dwóch mężczyzn, którzy brali udział w rozboju. Całej grupie grozi za rozboje do 12 lat więzienia.
Policja nadal szuka dwóch uczestników jednego z rozbojów, a także innych poszkodowanych mężczyzn.